Ekopozycja. Polski Klub Ekologiczny
fragmenty rozmowy z Elżbietą Trybus, Gdańsk, listopad 2006
Polski Klub Ekologiczny powstał w 1980 roku w Krakowie; tam też mieściła się jego siedziba Zarządu Głównego. W związku z tym, że pojawiła się wówczas propozycja utworzenia na terenie kraju okręgów PKE, został powołany nasz, który ochrzciliśmy jako "wschodnio-pomorski" i ta nazwa obowiązuje do dziś.
więcej
relacja, Katowice, październik 2006
Nie jestem rodowitym Ślązakiem. Trudno jednak opuścić ten przymiotnik, gdy większą część blisko siedemdziesięcioletniego życia związałem z Katowicami. I chociaż dzisiejsze centrum Górnego Śląska jest miastem przybyszów, choć nie istnieje kategoria Ślązaka z wyboru – czuję się tu u siebie, "w domu".
więcej
Polska na naszych oczach odnawiała się duchowo
rozmawiali Katarzyna Goc i Stefan Figlarowicz, Gdańsk, lipiec–sierpień 2006
Poeci
Mieszkaliśmy we Wrzeszczu, znaliśmy się. Wrzeszcz była to dzielnica, która miała od zawsze te sto tysięcy mieszkańców i trzy wyższe uczelnie. Ważniejsze jednak było to, że na przykład Stanisław Esden-Tempski mieszkał na Konopnickiej, Marek Bieńkowski na Górniczej, Marian Terlecki na Matejki, Antoni Pawlak przy Politechnicznej, Andrzej Dorniak przy Karola Marksa, z kolei ja mieszkałem na Partyzantów.
więcej
Sławek – duszpasterz studentów i artystów
fragmenty niepublikowanej pracy doktorskiej, 2006
[w oryginale z licznymi przypisami]
Ojciec Sławomir Słoma, dla większości po prostu Sławek. Dominikanin, który zapisał się w wielu ludzkich sercach Trójmiasta. Charyzmatyczny przewodnik, dany wielu na trudne czasy solidarnościowego przełomu i ciemności okresu stanu wojennego. Postać niezmiernie zagadkowa.
więcej
Nigdy nie wstydziłam się słów, które wypowiadałam z ekranu
Czy to prawda, że rola Agnieszki w Człowieku z marmuru była napisana z myślą o Agnieszce Osieckiej?
Tak, rola była napisana dla Niej, dla Agnieszki Osieckiej. Scenariusz pana Ścibora Rylskiego był gotowy długo przed tym, zanim myśmy zaczęli robić film. Czekał lata na pozwolenie władz i cenzury. Agnieszka była studentką reżyserii w łódzkiej Szkole Filmowej i fascynowała wszystkich.
więcej
Moja skromna działalność...
fragmenty wspomnień, Gorzów Wielkopolski, sierpień 2006
Szeregowym członkiem Związku NSZZ "Solidarność" byłem od samego początku jego utworzenia i w tym czasie oprócz entuzjazmu niczym się nie wyróżniłem dla tej idei. Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 odbiło się niekorzystnie na mojej psychice i bardzo boleśnie przeżywałem zaistniałą w tamtym czasie sytuację.
więcej
Przeciw złu i przemocy
fragmenty rozmowy z Anną Szynwelską, Warszawa, listopad 2006
Artyści wrzuceni do wora dewocjonalistów
Wiele już zostało powiedziane i napisane na temat sztuki lat osiemdziesiątych, ale wiele z tego fałszywie zdokumentowno bądź zinterpretowano, bo przyszedł taki moment, kiedy tak zwanych artystów stanu wojennego zaczęto wsadzać, i to celowo, do jednego wora sztuki sakralnej, patriotycznej, bylejakiej, przykościelnej.
więcej
Romantyzm i placki kartoflane
fragmenty relacji, Gdańsk, maj 2006
Konspiracja? Czemu nie, ale bez sprzątania!
Pani H. W. podeszła do mnie na korytarzu: "Wiem, że nie jest pan ani w partii, ani niestety, w Solidarności, chociaż w ogóle chyba jest pan przyzwoitym człowiekiem, do tego jedynym, jakiego znam obeznanym z technikami graficznymi".
więcej
Tempo nie do powtórzenia
fragment rozmowy z Katarzyną Goc i Stefanem Figlarowiczem, Gdańsk, wrzesień 2006
Pomnik szkodliwy dla otoczenia
Kiedy na MKS-ie stanęła sprawa budowy Pomnika, nikt nie miał konkretnego pomysłu. Bogdan Pietruszka wraz z Wiesławem Szyślakiem przedstawił wstępną koncepcję czterech krzyży.
więcej
Zakazane piosenki
fragmenty rozmowy z Katarzyną Goc, Gdańsk, lipiec 2006
Hełmy dla Wajdy
Kiedy nowy Klub Stoczni Północnej "Lastadia" został przeniesiony na ul. Złotników kierownikiem został Waldemar Banasik, z którym znałem się wcześniej ze wspólnych działań w czasie strajku.
więcej
fragmenty rozmowy z Moniką Skorek, Gdańsk, grudzień 2006
Mam cztery małe ojczyzny - są to miasta, które ukształtowały moje poglądy i doprowadziły do tego, że w rezultacie stałem się badaczem "Solidarności".
więcej
Serce zaczęło bić szybciej
fragmenty rozmowy z Joanną Jezierską, Kraków, lipiec 2006
Nie jesteśmy dziennikarzami, tylko artystami…
(…) Moją fotografię z lat osiemdziesiątych nazywam fotografią społeczną, fotografią społecznie zaangażowaną. Fotografując tamte wydarzenia, chciałem pokazać naszą niezgodę na system, walkę z tym systemem, pragnienie wolności, niepodległości
więcej
Manifestacje obecności
fragmenty rozmowy z Katarzyną Korczak, Sopot, sierpień 2006
Wykłady z historii
- (…) Dostrzegałam, że zagranicznym dziennikarzom brakuje zwyczajnych informacji o Polsce – z historii, tradycji – mówi Anna. – To ja im tłumaczyłam, dlaczego Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku buduje się w takiej, a nie innej formie
więcej
Galeria św. Michała w Sopocie
fragmenty rozmowy z Elżbietą Trybus, Gdańsk, październik 2006
W roku 1984, tuż po tym, jak zdelegalizowano związki twórcze, artyści stwierdzili, że nie chcą być dalej narzędziem propagandy w rękach komunistów. Powstał ten wielki bojkot, który zamanifestował ich niechęć wobec wszelkich form państwowej sztuki.
więcej
Przestrzeń wolności
fragmenty rozmowy z Elżbietą Trybus, Gdańsk, wrzesień 2006
Krąg Literacki Wiązania to była inicjatywa, która zrodziła się w Duszpasterstwie Akademickim oo. dominikanów przy kościele św. Mikołaja w Gdańsku. Powołali go gromadzący się tam studenci, poeta Zbigniew Jankowski i ja.
więcej
Jesteśmy takimi samymi robotnikami
fragment rozmowy z Grażyną Goszczyńską i Stefanem Figlarowiczem, Ślesin, wrzesień 2006
Przyłączamy się do strajku
To taki trochę chichot historii, bo to my, aktorzy teatru gdyńskiego, po rozmowie z ks. Hilarym Jastakiem jako pierwsi podjęliśmy decyzję o tym, żeby pojechać do stoczniowców do Gdyni
więcej
Panowie artyści, błądzicie!
fragment rozmowy z Katarzyną Goc, Bydgoszcz, sierpień 2006
Latem 1980 roku zaczęły się rozruchy – Lublin, później Wybrzeże, strajki w całym kraju. Zaczęliśmy myśleć, co my mamy zrobić, jak zareagować. Związek Polskich Artystów Plastyków zawsze przez swoją działalność uczestniczył w życiu kraju, dzięki dobremu statutowi byliśmy dosyć niezależni.
więcej
Zapiski świadka
fragmenty relacji, Warszawa 2006
Ruch sztuki niezależnej lat osiemdziesiątych to zjawisko w dziejach kultury polskiej unikalne. Po dziesięcioleciach tłumienia wszystkiego, co odnosiło się do sacrum i wątków patriotycznych, treści te ujawniły się z ogromną siłą w nowej przestrzeni wolności, jaka się przed sztuką niezależną otworzyła w dużym stopniu dzięki pomocy ze strony Kościoła. Oto wspomnienia jednego ze skromnych uczestników tego ruchu.
więcej
Czwarta strona okładki
fragmenty rozmowy z Elżbietą Trybus, Gdańsk, październik 2006
Środowisko dziennikarskie było w tamtym czasie podzielone, potem zredukowane. Jako dziennikarz jak wspomina Pan tamtą atmosferę?
Osobiście byłem takim dziennikarzem i nie-dziennikarzem.
więcej
Druk szedł w ruchu ciągłym, 24 godziny na dobę
rozmowa z Moniką Skorek, Gdańsk, październik 2006
Któregoś dnia spotkałam Jurka Janiszewskiego, w SKM-ce i wtedy właśnie powiedział mi o swoim pomyśle na projekt znaku. Trzeba to było potem wydrukować, a my mieliśmy akurat cały potrzebny warsztat do sitodruku...
więcej
Wielkie budowanie
fragmenty rozmowy z Katarzyną Korczak, Gdańsk, sierpień 2006
Jednym z pierwszych postulatów strajków w sierpniu 1980 roku było wzniesienie pomnika upamiętniającego ofiary grudnia 1970 roku. Robotnicy w stolarni w Stoczni Gdańskiej wykonali krzyż
więcej
Wyciągnął szkic spod materaca
fragment rozmowy ze Stefanem Figlarowiczem, Gdańsk, wrzesień 2006
Kiedy się strajk zaczął, w Pracowni Architektury Okrętów strajkowaliśmy jak wszyscy. Spaliśmy na stołach rysunkowych. Któregoś dnia koledzy z pracowni mówią: "Bogdan narysował fajny pomnik, co by tu mógł stać"...
więcej
fragmenty rozmowy z Moniką Skorek, Gdańsk, grudzień 2006
Nie byłem członkiem Solidarności, ale też nigdy nie związałem się z partią rządzącą. Wolałem obserwować i komentować to, co się działo. Niestety "rękaw historii" zawsze o mnie zawadził
więcej
O tym, jak pisałem dziennik w więzieniach stanu wojennego
relacja, Kraków 2006
Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce 13 XII 1981, wbrew zamierzeniom jego twórców, nie przyniosło likwidacji obiegu wydawniczego "wolnego słowa" ani też nie przerwało prowadzenia niezależnej działalności związkowej...
więcej
|